Joanna Przytakiewicz-mania na la manię

Kobieta wszechstronna, projektantka, bizneswoman i dalej nie będziemy wymieniać, bo to moda leży w centrum zainteresowania tego działu. Joanna Przytakiewicz posiada własną markę odzieżową La Mania, która podbiła serca Polek. Ale nie tylko … butik projektantki znajduje się także w słynnym, londyńskim Harrod’s. To nie lada wyróżnienie!

Kobieta zawdzięcza swój sukces ambicji, wierze w marzenia i wytrwałości. Joanna Przytakiewicz jako projektantka jest realistyczna, bo idealnie wpasowuje się w możliwości finansowe Polaków. Wiadomo, że sukienki przekraczające kwoty 10 tysięcy nie sprzedadzą się z taką prędkością w Warszawie jak za granicą (chociaż w Londynie długa kreacja od La Manii osiąga wartość kilku tysięcy funtów). Dlatego te ż w modzie niebagatelną rolę odgrywa znajomość rynku. Joanna Przytakiewicz sama przyznaje, że pierwotne propozycje niekiedy ulegają modyfikacji (zrezygnowanie z danej tkaniny na rzecz innej), tak aby cena była odpowiednia dla odbiorców. Niemniej jednak ubrania La Manii słyną z dobrej jakości, prostej formy i akcentowania kobiecości. Kolor śmietankowy to znak rozpoznawczy marki, który zdobył uznanie Pań pragnących odświeżenia i odmłodzenia looku. To ważne, że projektantka wypracowała ze swoim teamem pewien charakterystyczny styl (także zapadające w pamięć toczki), rozpoznawalny przez klientki i celebrytki. Dzięki temu dana rzecz jest „la maniowa”, a nie nijaka. Butiki Joanny Przytakiewicz mają swój specyficzny design; zgodnie z założeniem przypominają szkatułki z biżuterią.

Na zdjęciu po lewej: Małgorzata Socha, a po prawej: Marta Żmuda-Trzebiatowska.

Joanna Przytakiewicz wzięła udział w pierwszej edycji Project Runway, gdzie uwiodła widzów klasą, bystrym okiem, szczerością wypowiedzi, ale także ciepłem. Nie można zapomnieć o tym, że Polka wspiera nasz przemysł rodzinny i dopinguje polskim projektantom.

Project Runway
X